Grupa IX wrocławskiej B klasy należała do najbardziej emocjonujących lig w minionym sezonie, a o pierwsze miejsce na końcu ścigały się trzy drużyny: Chwalimierz, Rakoszyce oraz Ciechów. Do ostatniego gwizdka czekaliśmy na rozstrzygnięcie, a ostatecznie wygrała ekipa z Chwalimierza, wyprzedzając Ciechów tylko lepszym bilansem spotkań bezpośrednich, a jeden punkt za pierwszą dwójką uplasował się zespół z Rakoszyc. Jak się jednak okazuje, Błękitni nie skorzystają z możliwości awansu i w przyszłej edycji rozgrywek ponownie wystartują w B klasie.

Napisaliśmy do prezesa Padewskiego, że nie będziemy grali w A klasie, że rezygnujemy z awansu. Zastanawialiśmy nad tym przez chwilę, ale nie mamy tylu ludzi, żeby rywalizować wyżej. Było sporo kontuzji, do tego dochodzi szkoła, itp., przez to też w końcówce sezonu trafiały się różne wpadki typu 0:6 lub 3:7 w ostatnim meczu... przez całą rundę nie straciliśmy tylu bramek co w tych dwóch meczach. Graliśmy w tych meczach po dwunastu, trzynastu i stąd takie wyniki. Postanowiliśmy, że chcemy się skupić przede wszystkim na utrzymaniu tego składu, może dwoma ludźmi jeszcze się wzmocnić i ewentualnie wtedy można próbować. Wiadomo, na początku sezonu jest osiemnastu zawodników do gry, a później często skład się wykrusza, a w naszym przypadku dodatkowym problemem był terminarz. Kilka drużyn się wycofało i przecież pod koniec sezonu mieliśmy prawie miesiąc przerwy w lidze, a to też demotywuje zawodników do trenowania. Prawie 25 lat już tutaj jestem i przerabiałem różne sytuacje, a nie chodzi o to, żeby awansować na siłę, bo często tak bywa, że po takim awansie przychodzą wysokie porażki i drużyny się rozpadają. My przede wszystkim chcemy dobrze się bawić na boisku i realnie podchodzimy do sytuacji, dlatego rezygnujemy z awansu. – mówił prezes Błękitnych Chwalimierz, Tomasz Kircuń.

Co w takiej sytuacji? Regulamin mówi, że W przypadku rezygnacji z awansu przez mistrza (np. brak licencji i innych przyczyn) w pierwszej kolejności awans uzyskuje drużyna z drugiego miejsca danej klasy B, a następnej kolejności z wicemistrz z pozostałych grup B klasy z najwyższą średnią, obliczoną z ilości zdobytych punktów do rozegranych meczów.

Oznacza to, że następny w kolejce do A klasy jest wicemistrz grupy IX, czyli Ciechów, a jeżeli LKS również nie zdecyduje się na występy w „Serie A”, to prawo to powinno przysługiwać Perle Węgrów, która jest czwartym najlepszym wicemistrzem wrocławskiej B klasy. Obecnie wszystko wskazuje na to, że to Ciechów znajdzie się na wyższym poziomie: Złożyliśmy wniosek w DZPN, jeżeli otrzymamy pozytywną odpowiedź, wchodzimy. - komentowała sprawę jedna z osób związanych z zarządem Ciechowa.

Fot.: Facebook.com/BlekitniChwalimierz