1 maja 2019 roku znaczna mniejszość drużyn wybiegła (lub jeszcze niebawem wybiegnie) na lokalne boiska, ale i tak nie zabrakło ważnych rozstrzygnięć, które mogą sporo zmienić w kluczowych miejscach tabel. Niektórzy piłkarze popisali się też świetną skutecznością - odnotowano co najmniej dwa hat-tricki w strefie wrocławskiej.

Czwórka w IV lidze

W grupie wschodniej IV ligi na dzień dobry rezerwy Śląska Wrocław zmierzyły się na swoim terenie z Piastem Nowa Ruda. Gospodarze wygrali z niżej notowanym rywalem 7:0, a czterema trafieniami popisał się Piotr Samiec-Talar.

Hat-trick Mrowca

We wrocławskiej klasie okręgowej rozegrane zostały trzy mecze, ale nawet przy tak niewielkiej liczbie spotkań trafił hat-trick. Chodzi o spotkanie Zachodu Sobótka z Kolektywem Radwanice, wygranym przez Zachód 4:1, a "trójkę" w środowym pojedynku ustrzelił Piotr Mrowiec. Tymczasem do mniej przyjemnych zdarzeń doszło w trakcie pojedynku Strzelinianki Strzelin z Parasolem Wrocław. Bramkarz wrocławian na początku zawodów został kopnięty w głowę, niezbędna była interwencja karetki, która zabrała poszkodowanego zawodnika do szpitala. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, co też nie do końca satysfakcjonuje graczy Parasola, uciekających przed strefą spadkową. W trzecim starciu wrocławskiej okręgówki Wiwa Goszcz wygrała na terenie Siechnic 4:1, zbliżając się do podium, ale ostatecznie odległość dzielącą Wiwę od trzeciej lokaty będzie można określić po rozegraniu pozostały spotkań 22. kolejki, czyli 5 maja.

Szansa Malczyc

Bardzo ważne rozstrzygnięcie mamy też w grupie I wrocławskiej A klasy, w której lider z Obornik Śląskich 1 maja wybrał się na obiekt Zjednoczonych Szczepanów. Zawodnicy ponownie wrócili do domu bez zdobyczy punktowej i nawet bez strzelonego gola, Zjednoczeniu wygrali 1:0, co jest świetną wiadomością dla piłkarzy i kibiców Malczyc, ponieważ jeżeli Odra wygra 4 maja swój mecz, wskoczy na pozycję lidera. Problem w tym, że rywalem Malczyc w sobotę będzie trzeci w tabeli Brzeg Dolny, który do lidera obecnie traci cztery punkty... szykuje się świetne widowisko, ale też szykuje się emocjonująca końcówka sezonu w grupie I A klasy! W pozostałych dwóch meczach opisywanej ligi Białków przegrał 1:2 w Lubiążu, Korzeńsko pokonało 4:0 Orła Bukówek, czyli ekipy broniące się przed spadkiem nie zanotowały dobrego początku nowego miesiąca.