Kwitnące szczyty tabel wrocławskiej A klasy, zmiany liderów w dwóch grupach.
2019-04-07 21:16:39W parkach kwitną drzewa, krzewy i kwiaty, a we wrocławskiej A klasie kwitną szczyty tabel. W grupie IV przerwano zatrzymany został rewelacyjny beniaminek, natomiast w grupie II kibice dwóch pierwszych drużyn doświadczają huśtawki nastrojów.
ZMIANA NA SZCZYCIE GRUPY IV A KLASY WROCŁAW!
Piast Nadolice jest obecnie rewelacją rozgrywek A klasy i trudno takiemu stwierdzeniu zaprzeczyć. Beniaminek, który trafił do grupy IV, nie przeprowadzał większych (głośniejszych) transferów, rywalizuje z Marszowicami, rezerwami Gaci, czy Wratislavią, a jednak został pierwszym od pięciu lat nowicjuszem wrocławskiej A klasy, który przerwę zimową spędził na pierwszym miejscu. Do tej pory Piast mógł pochwalić się statusem drużyny niepokonanej, ale każda passa ma swój koniec. 7 kwietnia zespół z Nadolic przegrał 2:3 na terenie Czarnych II Minkowice, co śmiało można uznać za niespodziankę, natomiast 6 kwietnia Marszowice rozbiły na wyjeździe Kuropatnik 7:0, co oznacza, że nowym, samodzielnym liderem grupy IV zostaje właśnie Orzeł z Marszowic! Na koniec warto dodać, że cztery trafienia w sobotnim starciu z Gromnikiem zanotował Łukasz Kucyniak!
POTKNIĘCIE WIERZBIC W GRUPIE III ORAZ KALEJDOSKOP W GRUPIE II.
W grupie III dzieli rządzi w obecnej edycji rozgrywek zespół z Wierzbic, ale i liderowi zdarza się stracić punkty. 7 kwietnia gracze WKS zagrali na wyjeździe z nieprzewidywalnym Osiekiem i po końcowym gwizdku arbiter wpisał do protokołu 1:1. Takie rozstrzygnięcie oznacza, że przewaga Wierzbic nad Solną spadła do czterech oczek, ale WKS wciąż ma jeden mecz rozegrany mniej... no i lider nadal jest niepokonany w obecnej edycji rozgrywek.
W grupie II wrocławskiej A klasy sytuacja na szczycie zmienia się jak w kalejdoskopie. Tydzień temu kibice Twardogóry cieszyli się z przeskoczenia Sułowa i zajęcia miejsca lidera ligi, ale 7 kwietnia sytuacja się odwróciła. Lotnik na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Łoziną, a w tym samym czasie Barycz na swoim terenie wygrała 1:0 z Gądkowicami, wracając na szczyt klasyfikacji generalnej. Różnica pomiędzy pierwszym a drugim miejscem wynosi jeden punkt, a już 14 kwietnia w Twardogórze Lotnik zagra z Sułowem, więc jest poważny powód, by czekać na najbliższy weekend.
PRZEBUDZENIE STREFY SPADKOWEJ GRUPY I
Opowieść o kolejce w grupie I należy rozpocząć od strefy spadkowej, w której nastąpiła wiosenna mobilizacja. Skokowa na swoim terenie zremisowała 2:2 z Korzeńskiem, a mecz okraszony był sorą daką emocji, szczególnie w końcówe, o czym świadczyć może gol na Korzeńska strzelony w 88. minucie oraz bramka ustalająca wynik na 2:2 zdobyta przez Dolpasz już w doliczonym czasie gry. W bezpośrednim starciu drużyn zagrożonych spadkiem Bukówek zremisował 1:1 z rezerwami Brzeziny, natomiast Brzeźno przegrało 1:3 w Obornikach Śląskich, co oznacza, że trzy ostatnie zespoły tabeli nieznacznie, ale zbliżyły się do bezpiecznego terenu.
Fot. Facebook.com/OrzelMarszowice